Mimo ogłoszenia przez Donalda Trumpa zawieszenia broni między Izraelem a Iranem doszło do kolejnego ataku Iranu na Izrael.
Warunki zawieszenia broni przedstawione przez prezydenta USA wyglądały jak kapitulacja Iranu. Były bardzo chaotyczne i dość jednostronne
– ocenia dr hab. Bartosz Wróblewski, prof. w Instytucie Nauk o Polityce i Bezpieczeństwie Uniwersytetu Rzeszowskiego.
Jak dodaje, z wypowiedzi przywódcy USA wynikało, że Iran miałby zaprzestać jakichkolwiek działań a Izrael miałby jeszcze przez pewien czas pole do działania.
Zdaniem Wróblewskiego, aby doszło do porozumienia, obie strony muszą jednocześnie zaprzestać ataków.
Podejrzewam, że rozejm raczej wejdzie w życie
– mówi nasz gość.
Rozmawia Roman Adamski.








