Każda kontrola jest pozytywna
– tak Władysław Ortyl, marszałek województwa podkarpackiego odniósł się do zapowiedzi o sprawdzeniu wydatkowania pieniędzy z KPO przez Rzeszowską Agencję Rozwoju Regionalnego.
Kontrolę dysponowania środkami z Krajowego Planu Odbudowy w branży hotelarsko-turystycznej zapowiedział wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko. Chodzi o zakupy jachtów czy ekspresów do kawy.
Marszałek przypomniał, że fundusze z Krajowego Planu Odbudowy są potrzebne przedsiębiorcom z branży turystycznej na Podkarpaciu. Zaznaczył, że kontrola pozwala na naprawę ewentualnych uchybień czy błędów. Szef podkarpackiego samorządu wojewódzkiego dodał, że kontrolą wydatków ze środków unijnych zajmuje się wiele instytucji na poziomie regionalnym, krajowym i europejskim.
Rzeszowska Agencja Rozwoju Regionalnego jest spółką w całości należącą do samorządu województwa podkarpackiego.
Jak podała agencja, 70 procent funduszy z KPO przeznaczono na inwestycje w branży hotelarsko-turystycznej: zakup maszyn, sprzętu turystycznego, wyposażenia kuchni i hoteli. Pozostałe 30 procent mogło zostać wydane na szkolenia i doradztwo. W puli było około 260 milionów złotych. Rzeszowska agencja wydała 3 miliony. Rozpoczyna się procedura rozliczeń tych środków.
Tekst: R. Adamski








