Jeszcze w poniedziałek (25 sierpnia) może zapaść decyzja, czy mieszkańcy drugiego i trzeciego piętra bloku przy ulicy Siemiradzkiego w Rzeszowie będą mogli wrócić do swoich mieszkań
– informuje podkomisarz Magdalena Żuk, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Przypomnijmy, w piątek przed północą w mieszkaniu na trzecim piętrze wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej z bloku ewakuowały się 34 osoby. Równocześnie z gaszeniem ognia strażacy ewakuowali kolejne 20 osób. Pięć osób trafiło do szpitala.
Na miejscu wciąż pracują policjanci. Ich zadaniem jest zabezpieczenie mieszkań na drugim i trzecim piętrze, aby zapobiec kradzieżom. Policja czeka również na raport biegłego z zakresu pożarnictwa. Po jego otrzymaniu przesłuchiwani będą kolejni świadkowie, by wyjaśnić okoliczności zdarzenia.
Tekst: A. Radochońska








