Co najmniej 21 osób zginęło i tyle samo zostało rannych w rosyjskim nalocie – takie są skutki tragicznego uderzenia na Jarową – powiadomił we wtorek Wadym Fiłaszkin, szef donieckiej obwodowej administracji wojskowej. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał do reakcji USA i Unię Europejską.
„Rosjanie zaatakowali ludzi oczekujących na (wypłaty) emerytur. To nie są działania wojenne, to zwykły terroryzm” – napisał Fiłaszkin. Według przedstawicieli lokalnych władz bilans ofiar może się zwiększyć. Na miejscu ostrzału pracują służby ratunkowe. (PAP)









