W odnalezieniu auta skradzionego ze stacji diagnostycznej w powiecie łańcuckim pomogli świadkowie. Zaalarmowali policję o dziwnie zachowującym się kierowcy audi, który pojawił się w Bratkowicach w Miejscu Obsługi Podróżnych (pow. rzeszowski). Podejrzewali, że może być pod wpływem alkoholu, dlatego zatrzymali kierowcę do czasu przyjazdu funkcjonariuszy. Okazało się, że mężczyzna podróżował skradzionym autem, poszukiwanym przez rzeszowską i łańcucką policję.
Jak informuje KMP w Rzeszowie, 44-letni mieszkaniec gminy Czarna został ujęty po kilkudziesięciu minutach od zgłoszenia policji kradzieży. Mężczyzna przyznał się mundurowym do winy, okazało się także, że był trzeźwy. Skradzione audi wróciło do właściciela.
Opr. dw








