Funkcjonariusze Wydziału Operacyjno-Śledczego Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej przyczynili się do rozbicia międzynarodowej Grupy przestępczej zajmującej się przemytem, nielegalną produkcją, magazynowaniem oraz dystrybucją tytoniu i papierosów. W wyniku szeroko zakrojonych działań na terenie Polski, Słowacji oraz Czech zatrzymano 37 osób. Tylko na terytorium Polski funkcjonariusze przejęli 70 ton nielegalnego tytoniu oraz blisko 13 milionów sztuk papierosów. Łączna wartość zabezpieczonych towarów wyniosła około 35 mln złotych, a uszczuplenia podatku wyniosły łącznie co najmniej 75 mln złotych. W polskim wątku sprawy łącznie występuje już 17 podejrzanych, z których 12 zostało tymczasowo aresztowanych. W akcji, oprócz funkcjonariuszy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, uczestniczyli policjanci z CBŚP oraz pracownicy krajowej administracji skarbowej ze Śląska.
Funkcjonariusze ustalili, że tytoń był sprowadzany do Polski z Włoch i Grecji. Grupa przestępcza działała na terenie Polski, Słowacji oraz Czech. Ustalono, że tytoń z Polski był przewożony do nielegalnych fabryk papierosów na terenie Słowacji i Czech, a gotowe papierosy trafiały ponownie do Polski, gdzie były magazynowe i przygotowywane do obrotu w Europie
– poinformował Piotr Zakielarz, rzecznik Komendanta Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Na terenie Polski w woj. śląskim, małopolskim oraz łódzkim mundurowi z Bieszczadzkiego OSG, KAS oraz CBŚP zatrzymali dziesięć osób oraz zlikwidowali dwa magazyny nielegalnych papierosów, rozlewnię alkoholu oraz linię do produkcji melasy tytoniowej. Mundurowi zabezpieczyli blisko 13 mln sztuk papierosów oraz 57 ton tytoniu. Ujawniono również duże ilości filtrów, bibuł oraz gotowe opakowania papierosów światowych marek. Śledczy przejmowali towar znajdujący się w halach magazynowych, naczepach, kontenerze oraz w busie. Zatrzymanym w Polsce osobom przedstawiano zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz dotyczące przestępstw karno-skarbowych. Sprawa jest rozwojowa i śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
fot. wideo: Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej