Jak informuje rzeszowska policja do pierwszego zatrzymania doszło na ulicy Senatorskiej w Rzeszowie. 39-letni mieszkaniec miasta zwrócił uwagę na jadące przed nim volvo.
W tym artykule
Reakcja świadka wobec kierowcy
Mężczyzna podejrzewał, że kierowca może być pijany, dlatego zajechał mu drogę i uniemożliwił dalszą jazdę. Po sprawdzeniu przez policję stanu trzeźwości, okazało się, że 57-latek, który kierował samochodem, miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu.
Kolejne zatrzymanie w Borku Starym
Do kolejnego zatrzymania doszło w Borku Starym. Pijana kobieta kierująca toyotą wjechała do rowu. Próbowała oddalić się pieszo, ale została zatrzymana przez świadka. Kontrola stanu trzeźwości wykazała u 44-latki ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Surowe konsekwencje dla nietrzeźwych kierowców
Policjanci zatrzymali kobiecie i mężczyźnie prawa jazdy. Pojazdy, którymi kierowali, trafiły na parking strzeżony. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozić im kara do 3 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.








