Fundacja UNITERS prowadzi akcję „Święta bez taty”, zbierając pieniądze i dary dla dzieci mieszkających w pobliżu linii frontu w Ukrainie. Prezenty mają trafić do najmłodszych między 24 grudnia a 6 stycznia.
W tym artykule
Pomoc dla dzieci, które dorastają w cieniu wojny
Fundacja UNITERS po raz kolejny organizuje zbiórkę „Święta bez taty”, aby wesprzeć najmłodszych mieszkających w pobliżu linii frontu w Ukrainie. Organizacja zbiera pieniądze, ale także ciepłe rzeczy, koce, leki, witaminy, słodycze i pluszaki. Wszystkie zebrane dary mają trafić do dzieci żyjących czasem zaledwie 10 kilometrów od miejsc, gdzie toczą się walki.
Życie w piwnicach, ciemnościach i zimnie
Jak podkreśla fundacja, wiele ukraińskich dzieci spędza większość czasu w piwnicach – bez światła, w zimnie i często bez jedzenia. Zamiast zabawy na podwórku i spotkań z rówieśnikami najmłodsi zasypiają przy dźwiękach wybuchów. Uczą się w ciemnościach, a ich codzienność skupiona jest na przetrwaniu. Dla wielu z nich Święta pozostały jedynie wspomnieniem sprzed wybuchu wojny.
Ponad 5 tysięcy prezentów w ubiegłym roku
Prezeska fundacji, Halina Andruszków, przypomina, że w ubiegłym roku udało się dostarczyć 5026 prezentów. W tym roku potrzebujących dzieci jest jednak znacznie więcej. Organizatorzy liczą, że dzięki zaangażowaniu darczyńców uda się przygotować paczki dla wszystkich podopiecznych mieszkających przy linii frontu.
Aby wesprzeć inicjatywę, wystarczy w wyszukiwarce internetowej wpisać hasło „Święta bez taty”. Na stronach fundacji dostępne są informacje o sposobach przekazania darów oraz szczegóły zbiórki. Paczki zostaną dostarczone przez żołnierzy w okresie od 24 grudnia do 6 stycznia.
Relacja Olgi Hałabud.








