Taką decyzję podjął prezydent miasta w związku z rosnącą liczbą zachorowań na legionellozę. Działania prowadzone są w uzgodnieniu z zarządcami budynków.
-To prewencyjne działanie. Na razie nie można jednoznacznie stwierdzić, że źródłem zakażenia są rzeszowskie wodociągi, mimo że w 4 z 9 próbek służby sanitarne wykryły obecność bakterii
– poinformował prezydent Konrad Fijołek.
W sumie pobrano 105 próbek wody w różnych częściach miasta. Wyniki będą pojawiać się sukcesywnie. Wyhodowanie posiewu z obecnością bakterii Legionella trwa 10 dni.
Relacja: Monika Domino.
Tekst: Monika Domino, fot. pixabay.com