Trzy tysiące złotych straciła 25-latka z gminy Jarosław, która wystawiła w Internecie sukienkę na sprzedaż. Bardzo szybko skontaktowała się z nią osoba zainteresowana kupnem, prosząc sprzedającą o rezerwację, a pieniądze za sprzedaż miały dotrzeć w ciągu godziny.
Sprzedająca otrzymała wiadomość z linkiem i zalogowała się na stronę swojego banku. Na fałszywej stronie wpisała dane logowania, numer karty bankowej, datę ważności oraz numer CVV. Po chwili sprawdziła swój rachunek bankowy i okazało się, że zostały z niego pobrane pieniądze w kwocie ponad 3 tys. zł.
Tekst: Jakub Chodyniecki, fot. ilustracyjne