Polski rynek pracy wciąż jest chłonny na pracowników zza granicy. – O ponad jedną piątą wzrosła w minionym roku liczba ubezpieczonych obcokrajowców – wynika z danych ZUS. Na Podkarpaciu składki płaci ponad 17 tysięcy cudzoziemców. Około 70 procent to osoby z Ukrainy, ale też są zatrudnieni pracownicy z Gruzji, Kirgistanu, Egiptu oraz Indii. Mateusz Żydek z agencji zatrudnienia uważa, że polski rynek pracy jest wciąż chłonny.
W jednym z salonów kosmetyczno-fryzjerskich w Rzeszowie pracuje 5 obcokrajowców. Właścicielka Kamila Hamerla twierdzi, że Ukrainki są dobrymi specjalistkami.
Poszukiwani są pracownicy w działach rekrutacji, obsłudze czy logistyce. Zdaniem specjalistów polski rynek pracy będzie potrzebował specjalistów, ponieważ Polacy pracują za większe pieniądze za granicą. Tę lukę będą mogli wypełnić obcokrajowcy.
fot. archiwum