Na podkarpackim odcinku polsko-ukraińskiej granicy skrócił się czas oczekiwania kierowców samochodów ciężarowych na odprawę. W Medyce na wyjazd z Polski czekają 73 godziny, w Krościenku 12 godzin
– poinformowała Krajowa Administracja Skarbowa.
Z ustaleń policji wynika, że we wtorek w kolejce przed przejściem granicznym w Medyce na odprawę czeka ok. 500 tirów. Natomiast przed przejściem w Korczowej ok. 70 ciężarówek, ale tam prowadzone są tylko odprawy aut o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 7,5 tony.
W Medyce rolnicy z „Oszukanej wsi” kolejną dobę prowadzą blokadę przejścia granicznego. Przepuszczają auta osobowe, autokary oraz TIR-y, ale tylko z pomocą humanitarną i sprzętem wojskowym. Nie wykluczają zaostrzenia protestu.
Rolnicy przyłączyli się do trwającego od 6 listopada protestu przewoźników, którzy blokują przejścia graniczne w Korczowej oraz Dorohusku w woj. lubelskim. Domagają się m.in. dopłat do skupu kukurydzy, utrzymania podatku rolniczego na poziomie tegorocznym oraz kontynuowania kredytów płynnościowych.
Protestujący w Korczowej, Dorohusku i Hrebennem przepuszczają kilka aut na godzinę. W ten sposób chcą doprowadzić do wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz rzeczy, z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego; zawieszenia licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie i przeprowadzenia ich kontroli. Jest też postulat dotyczący likwidacji tzw. elektronicznej kolejki po stronie ukraińskiej. (PAP)
Fot. bieszczadzki.strazgraniczna.pl