Pierwsze działania, które miały na celu wprowadzenie stanu wojennego rozpoczęły się już w momencie powstawania Solidarności, czyli w sierpniu 1980 roku

– mówi gość Polskiego Radia Rzeszów Marcin Bukała, historyk z rzeszowskiego oddziału IPN.

Działania te nie przyniosły oczekiwanego skutku. Solidarności nie udało się kontrolować ani włączyć w obowiązujący system, co przesądziło o wprowadzeniu rozwiązania siłowego

– tłumaczy historyk. Jak dodaje, było to wydarzenie, którego nikt się nie spodziewał.

Podczas stanu wojennego internowano ponad 10 tysięcy działaczy związkowych i opozycyjnych. Dokładna liczba osób, które poniosły śmierć, nie jest znana. Przedstawiane listy ofiar liczą od kilkudziesięciu do ponad stu nazwisk.

Rozmowę przeprowadził Jerzy Pasierb.