Mężczyzna zgłosił jasielskim policjantom, że jego znajomy grozi mu nożem. Policyjny patrol pojechał pod wskazany adres. Drzwi otworzył im mężczyzna, który zadzwonił po pomoc.
Nagle zaczął zachowywać się agresywnie i odepchnął jednego z policjantów. Mundurowi obezwładnili mężczyznę i weszli do mieszkania, aby wyjaśnić powód interwencji
– mówi mł. asp. Daniel Lelko, oficer prasowy komendanta policji w Jaśle. W środku był znajomy mężczyzny. Okazało się, że wcześniej razem pili alkohol.
Kiedy 63-latek chciał, żeby ten opuścił jego mieszkanie, mężczyzna odmówił. W związku z tym zadzwonił pod numer alarmowy, wymyślając, że jego znajomy groził mu nożem
– tłumaczy Lelko.
Jeszcze podczas interwencji 63-latek przyznał, że nikt mu nie groził, chciał tylko, żeby policjanci pomogli mu pozbyć się gościa.
Funkcjonariusze zatrzymali 63-latka, który miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty i przyznał się do popełnionych czynów. Za popełnione przestępstwo i wykroczenie będzie teraz odpowiadał przed sądem. (PAP)
Fot. Polskie Radio Rzeszów