Wczoraj do seniorki z Tarnobrzega mieszkającej przy ulicy Wyspiańskiego, zadzwoniła kobieta podająca się za jej córkę. Przekazała, że spowodowała wypadek w którym ucierpiała ciężarna kobieta. Aby uniknąć konsekwencji miała jak najszybciej wpłacić 80 tysięcy złotych. Do rozmowy włączył się mężczyzna, który oznajmił, że po pieniądze zgłosi się „młody prokurator”.
Ponadto, wczoraj w Nowej Dębie do 77-letniego mieszkańca ul. Zarzecze, zadzwonił mężczyzna podający się za wnuczka. Prosił o pieniądze, które miały być przekazane na pokrycie kosztów wypadku drogowego. Podobny telefon odebrali mieszkańcy Sokolnik w gminie Gorzyce.
Seniorzy nie dali się oszukać i powiadomili policjantów.
Tekst: Jakub Chodyniecki, fot. ilustracyjne