Sąd Apelacyjny w Rzeszowie zmienił wyrok sądu I instancji w sprawie nieprawidłowości przy rozliczeniach finansowych Przeworska z byłym dzierżawcą zajazdu Pastewnik. Uchylono wyrok wobec byłej burmistrz Marii D.-L. oskarżonej o przekroczenie uprawnień i działanie na szkodę gminy oraz umorzono postępowanie karne w tej sprawie. Pozostali trzej oskarżeni: były dzierżawcy zajazdu Pastewnik, kierownik budowy i były dyrektor MOSIR-u otrzymali mniejsze kary, od 6 do 15 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz niższe grzywny za poświadczenie nieprawdy w dokumentach. Wyrok jest prawomocny.
Akt oskarżenia dotyczył lat 2010-12 i zaległości z tytułu czynszu dzierżawnego, które ówczesny dzierżawca Pastewnika miał wobec miasta oraz rozliczenia ich w formie prac remontowo-budowlanych wykonanych w tym obiekcie. Śledczy twierdzili, że nie zostały zrealizowane, dokumentacja robót została sfałszowana, gmina poniosła straty w wysokości ponad 200 tysięcy zł, a oskarżeni działali na szkodę interesu publicznego.
Sąd Apelacyjny zmienił wyrok, ponieważ, jak stwierdził sędzia nie uznał, tak jak to zrobił Sąd Okręgowy w Przemyślu, aby oskarżeni działali w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez dzierżawcę Pastewnika Zbigniewa M. Ponadto sąd uchylił wyrok wobec byłej burmistrz Przeworska i umorzył postępowanie karne w jej sprawie. Sędzia Zygmunt Dudziński podkreślił, że Maria D.-L. miała prawo umorzyć prawie 22 tysiące zł odsetek od nieterminowych płatności czynszu dzierżawnego za zajazd Pastewnik. Uchybienia proceduralne, które przy tym popełniła była burmistrz, miały znamiona znikomej szkodliwości społecznej i nie były przestępstwem. Oskarżeni nie muszą płacić miastu Przeworsk określonych kwot tytułem naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem, ponieważ zdaniem sądu apelacyjnego nie nastąpiła szkoda w mieniu gminy wskutek zawinionego działania oskarżonych.
Sprawa rozpoczęła się od zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa złożonego w prokuraturze przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego, którzy w 2015 roku przeprowadzili kontrolę w zajeździe Pastewnik w Przeworsku.
Tekst i fot. Dariusz Kapała