Dopiero pod koniec kwietnia kierowcy będą mogli przejeżdżać ulicami pod nowym mostem kolejowym w Przemyślu. To dwa miesiące później niż planowano.
W związku z warunkami atmosferycznymi wykonawca zwrócił się o wydłużenie terminu zajęcia pasa drogowego do końca kwietnia.
Zgodnie z założeniami pod mostem od strony starego miasta będą mogły przejeżdżać pojazdy o dopuszczalnej wysokości 4 metry, a od strony Zasania nie wyższe niż 3 metry. Budowa nowego mostu kolejowego w Przemyślu zakończyła się pod koniec ubiegłego roku. Częścią inwestycji jest przebudowa ulic znajdujących się pod tym obiektem po obu stronach Sanu.
Nowy most wybudowano między zabytkowymi przęsłami starej przeprawy pochodzącej z końca 19 wieku. Jedno z nich będzie zaadaptowane na ścieżkę pieszo-rowerową, łączącą dwie części miasta. Drugie zostanie wykorzystane przez Muzeum Ziemi Przemyskiej.
Budowa nowego mostu kolejowego kosztowała prawie 67 milionów złotych.
Tekst: Dariusz Kapała, fot. Radio Rzeszów