Pamięć ofiar ludobójstwa na ludności polskiej dawnych Kresów RP dokonanego 80 lat temu przez ukraińskich nacjonalistów uczczono w niedzielę w Przemyślu. Po mszy świętej w kościele św. Trójcy złożono kwiaty i znicze przy pomniku – krzyżu z tablicami i urnami w murze klasztornym benedyktynek.
Dr Dariusz Iwaneczko, dyrektor rzeszowskiego oddziału IPN powiedział nam, że ma nadzieję na kontynuację dialogu polskich i ukraińskich historyków o ludobójstwie na Wołyniu, zawieszonego z powodu wojny toczącej się na Ukrainie.
Wśród uczestników uroczystości były dwie 90-latki, przemyślanki pani Maria i pani Klementyna, które przeżyły atak UPA (Ukraińskiej Powstańczej Armii) na ich rodzinne miejscowości na Wołyniu. W rozmowie z nami podkreślały, że upływ czasu nie zatarł tragicznych wspomnień z ich dzieciństwa.
Obchody 80. rocznicy ludobójstwa w Hucie Pieniackiej, Korościatynie i innych miejscowościach na dawnych Kresach, Lubelszczyźnie i Podkarpaciu zorganizowało Stowarzyszenie Pamięci Polskich Termopil i Kresów w Przemyślu.
Tekst i fot. Iwona Piętak