Przez ponad rok trafiali tam uchodźcy z Ukrainy, uciekający przed rosyjską agresją. Było to pierwsze miejsce, w którym mogli odpocząć po przekroczeniu granicy.
Po podstawowym zaopatrzeniu uchodźcy kierowani byli w dalszą drogę do innych miast w Polsce, a także za granicą. Przemyskie Centrum stało się również miejscem pracy dla wolontariuszy, organizacji pozarządowych, służb porządkowych i administracji. Znajdował się tam jeden z głównych hubów i magazyn pomocy humanitarnej, która docierała do Przemyśla z całego świata, a następnie była wykorzystywana na miejscu lub kierowana do zaufanych miejsc na Ukrainie.
Centrum przy ulicy Lwowskiej zorganizowano w obiekcie byłego hipermarketu Tesco. Jego obecny właściciel, firma Seller, udostępniła powierzchnie na potrzeby uchodźców i ponosiła dużą część kosztów utrzymania obiektu.
fot. archiwum