Zdaniem Dominika Szczepańskiego, politologa z Uniwersytetu Rzeszowskiego, kampania przed wyborami do Parlamentu Europejskiego będzie się powoli rozkręcać. Na razie jej praktycznie nie widać. Poszczególni kandydaci, poza nielicznymi wyjątkami, są mało widoczni ze swoimi programami. Gość Polskiego Radio Rzeszów dodaje, że podziały polityczne istniejące w naszym kraju, są bardzo wyraźne i mogą się nasilać pod wpływem nowych informacji. Jedną z takich informacji jest sprawa sędziego Tomasza Szmydta, który uciekł na Białoruś.
Dominik Szczepański dodaje, że jesteśmy w trakcie maratonu wyborczego i Polacy są już trochę zmęczeni wyborami. Dlatego frekwencja wyborcza w dużym stopniu zależy od aktywności samych polityków.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca.
Więcej na ten temat w rozmowie Jerzego Pasierba.
Tekst: Dariusz Kapała, fot. Polskie Radio Rzeszów