19 lat od wejścia do Unii Europejskiej i w rok po wybuchu wojny na Ukrainie, o tym, jakie reakcje towarzyszyły nam na to dramatyczne wydarzenie, i jakie cele i zadania wobec tej sytuacji stoją przed Wspólnotą. O tym dyskutowali dziś na antenie Radia Rzeszów europosłanka PO Elżbieta Łukacijewska i europoseł Bogdan Rzońca z PiS.
Nikt nie był przygotowany na to, że w XXI wieku, tuż za naszą granicą rozpocznie się tak krwawa wojna
– mówiła Elżbieta Łukacijewska.
I jak dodała, gdyby Polska nie była w strukturach Unii Europejskiej i NATO, bylibyśmy w tragicznym położeniu.
To był prawdziwy egzamin dla UE. Mimo różnic potrafimy się jednoczyć w wielu sprawach. 19 lat po wejściu do Unii Europejskiej to także czas, aby spojrzeć, jak długą i ważną drogę przeszliśmy jako kraj, ucząc się pozyskiwania i wydawania unijnych środków
– mówiła Elżbieta Łukacijewska.
Z kolei europoseł PiS Bogdan Rzońca, podkreślał, że sytuacja za naszą wschodnią granicą to wynik łagodnego traktowania Putina przez państwa zachodnie.
Jednak zdecydowana postawa Polski po wybuchu wojny wpłynęła na to, że teraz razem jesteśmy w stanie opowiadać się przeciwko zbrodni. I to jest głównie zasługa polskiego rządu
– mówił eurodeputowany.
Bogdan Rzońca dodał, że obecność w Unii Europejskiej przez 19 lat dała nam pozytywny bilans finansowy. Przekłada się na to m.in: na wiele inwestycji z fundymodernizacji przedsiębiorstw, inwestycji w infrastrukturę, czy nowe miejsca pracy. Natomiast nie decyduje to ostatecznie o rozwoju naszego kraju. Europoseł podkreślił, że ważne jest, aby pilnować też polskich interesów.
fot. archiwum