Wielką paradą z Jedlicza do Krosna zakończyła się Nocna Jazda Ratowników. Wzięło w niej udział około 170-ciu pojazdów służb mundurowych – które przejechały kilkanaście kilometrów na sygnałach. Była to ósma edycja tej jednej z największych akcji charytatywnych na Podkarpaciu. Przejazd poprzedził piknik na parkingu Orlen Południe w Jedliczu, z licznymi pokazami i atrakcjami dla dzieci.
Nocną jazdę ratowników wymyślili strażacy z Dobieszyna, by pomóc dziecku choremu na raka. Wsparł ich portal ratowniczy Krosno112 a powodzenie akcji zaskoczyło organizatorów. Już w pierwszej edycji zjawiło się ponad 100 jednostek strażackich. W tym roku było ich dwa razy więcej – to przedstawiciele wszystkich służb mundurowych w regionie.
Zbierane w czasie akcji pieniądze co roku trafiają do innej osoby – najczęściej dziecka osoby pracującej w „mundurówce”. Tym razem to 5- letnia Paulinka z Jasła, która ma liczne schorzenia m.in. porażenie mózgowe, wadę serca i wodogłowie i wymaga kosztownej rehabilitacji
W poprzednich edycjach akcja przyniosła łącznie ponad 270 tys zł.
Relacja: Janusz Jaracz.
fot. Janusz Jaracz