„Przyjdź, pokochaj, zabierz” – tymi słowami schronisko Pies i Kot w Mielcu zaprasza do adopcji swoich podopiecznych. Jak działa ta placówka, jak się zmienia i dlaczego warto wspierać jej działalność? O tym rozmawialiśmy w niedzielnej audycji Na cztery łapy.
Nadzieja na nowe życie dla zwierząt
W sercu Mielca funkcjonuje schronisko Pies i Kot, które od lat stanowi bezpieczne schronienie dla porzuconych i bezdomnych zwierząt. Placówka prowadzona przez Stowarzyszenie Oaza dla Zwierząt nieustannie zmienia się na lepsze, dostosowując swoje działania do potrzeb podopiecznych oraz oczekiwań społeczności lokalnej.
Od modernizacji po edukację – jak zmienia się schronisko?
Od 2020 roku schronisko przeszło szereg kluczowych modernizacji. Utworzono gabinet weterynaryjny, dostosowano kociarnię do nowych przepisów, a boksy dla psów zyskały nowe zabezpieczenia, poprawiające komfort i zmniejszające poziom stresu u zwierząt. Co więcej, dzięki wsparciu mieszkańców w ramach Mieleckiego Budżetu Obywatelskiego, udało się m.in. zmodernizować dachy, przeprowadzić termomodernizację oraz zainstalować fotowoltaikę, co znaczną obniżyło koszty utrzymania placówki.
Adopcja z odpowiedzialnością
Adopcja to cel nadrzędny każdego schroniska, ale w Mielcu proces ten jest szczególnie skrupulatny. Osoby zainteresowane adopcją muszą wypełnić ankietę przed adopcyjną, a następnie spędzić czas z wybranym zwierzakiem. Wszystko po to, by zapewnić, że nowy dom będzie miejscem bezpieczeństwa i miłości.
„Nie chodzi o to, by wydać zwierzę gdziekolwiek. Ważne, by nowe warunki były lepsze niż te, które zapewnia schronisko” – podkreśla Ewa Sadowska-Kowalik, prezes Stowarzyszenia Oaza dla Zwierząt.
Starsze zwierzęta też zasługują na szansę
Choć młode psy i koty szybciej znajdują nowych opiekunów, mieleckie schronisko promuje adopcję starszych zwierząt. W tym celu tworzą filmiki i rolki, które ukazują ich radość i energię. Takie działania przynoszą efekty – coraz więcej seniorów trafia do kochających domów, gdzie mogą spędzić resztę życia w komfortowych warunkach.
Wsparcie, które się liczy
Funkcjonowanie schroniska to kosztowne przedsięwzięcie. Oprócz dotacji z Urzędu Miasta, placówka organizuje zbiórki, dni otwarte i wydarzenia edukacyjne. Każdy może pomóc – przynosząc karmę, przekazując datki czy uczestnicząc w wolontariacie. Szczególną formą wsparcia jest adopcja wirtualna, pozwalająca na finansowe wspieranie konkretnych zwierząt.
„Przyjdź, pokochaj, zabierz”
Sali, urokliwa mieszanka teriera i husky, od dwóch lat czeka na swojego człowieka. Uwielbia spacery i wylegiwanie się na trawie, a jej wesołe usposobienie sprawia, że jest idealnym towarzyszem dla aktywnych osób.
„To nie jest pies, który chce być sam. Ona potrzebuje bliskości człowieka” – mówi Lucyna Tarnawska-Róg, członkini zarządu stowarzyszenia.
Dlaczego warto?
Adopcja to nie tylko szansa na nowe życie dla zwierzęcia, ale także ogromna satysfakcja dla nowego opiekuna. Schronisko Pies i Kot w Mielcu udowadnia, że zaangażowanie, edukacja i współpraca z mieszkańcami mogą zmieniać rzeczywistość na lepsze. Przyjdź, pokochaj, zabierz – może to Ty staniesz się nowym domem dla Saliego lub jednego z jego czworonożnych kolegów?
Posłuchaj rozmowy Łukasza Wacławka z przedstawicielami schroniska:
Masz pytania dotyczące swojego pupila? Napisz do nas: naczterylapy@radio.rzeszow.pl.
Tekst: Ł.Wacławek, fot. schronisko Pies i Kot w Mielcu