Problemem, z jakim spotykają się rodzice na basenie ROSiR-u przy ul. Ks. Jałowego w Rzeszowie, jest brak dostępu do widowni podczas zajęć pływania dla dzieci. Z jednym z rodziców rozmawiał w tej sprawie Bartłomiej Ziomek.
Marzena Kłeczek-Krawiec, rzecznik prasowa prezydenta Rzeszowa, wyjaśnia, że decyzja o zamknięciu trybuny na basenie wynika z troski o bezpieczeństwo dzieci. Klub sportowy, wynajmujący pływalnię, nie ma możliwości weryfikacji, kto jest prawnym opiekunem dziecka, a kto osobą postronną.
Tekst: B. Ziomek