„Nie robię już skakanych szpagatów kankanowych, ale zwykłe szpagaty jeszcze mogę zasuwać. Ruch to coś, co na zawsze ma się w sobie. Ja go mam i na pewno nie opuści mnie on do końca” – mówi o sobie Krystyna Mazurówna światowej sławy tancerka.
Pierwszy raz odwiedziła Rzeszów w 2012 roku, kiedy w mieście świętowało ponad 600 Krystyn z całej Polski.
Krystyny w barwnym korowodzie maszerowały przez miasto wzbudzając zachwyt przechodniów. Podczas koncertu w Filharmonii Podkarpackiej nieoczekiwanie zatańczyła dla Kryś Krystyna Mazurówna, która na imieniny przyleciała z Paryża.
Z liderką Krystyn Podkarpackich, Krystyną Leśniak Moczuk profesor Uniwersytetu Rzeszowskiego, która prezentuje niezwykłe kreacje Krystyny Mazurówny rozmawia Anna Leśniewska.
Tekst, fot.: A. Leśniewska