W Dachnowie jutro (09.02) odbędą się uroczystości upamiętniające 85. rocznicę pierwszej sowieckiej deportacji Polaków z ziem wschodnich II RP. To wydarzenie ma szczególne znaczenie dla mieszkańców ziemi lubaczowskiej, którzy od lat pielęgnują pamięć o ofiarach wywózek.
„To bardzo ważna rocznica” – Dachnów pamięta o Sybirakach
To bardzo ważna rocznica dla mieszkańców ziemi lubaczowskiej. W mojej gminie, nawet w mojej miejscowości, gdzie osobiście mieszkam, ta pamięć trwa od ponad 35 lat.
– podkreśla burmistrz Cieszanowa, Zdzisław Zadworny.
Pierwsza deportacja miała miejsce 10 lutego 1940 roku. W trzaskającym mrozie sowieci wywieźli 473 osoby, w tym 89 rodzin.
Sam moment wywózki, czyli dosłownie kilkadziesiąt minut na to, żeby się spakować, zebrać cały dorobek, to było ogromne wyzwanie – mówi burmistrz. – Rodziny musiały się nagle przenieść w nieznane, często nie wiedząc, czy przeżyją podróż.
Pamięć ocenzurowana przez lata PRL-u
Przez dziesięciolecia temat deportacji był cenzurowany.
Do 1990 roku nie można było o tym mówić oficjalnie. Słowo „wywózka” było zakazane, pozostawało tylko w pamięci rodzin i sąsiadów.
– przypomina Zadworny.
Dopiero po upadku PRL zaczęto oficjalnie przywracać pamięć o Sybirakach. W 1995 roku w szkole w Dachnowie odsłonięto tablicę upamiętniającą deportowanych. To tam, co roku mieszkańcy składają kwiaty i znicze.
To są ostatni świadkowie, którzy wtedy zostali wywiezieni. Dlatego tym bardziej chcemy tę uroczystość podkreślić i zapisać dla młodego pokolenia
– dodaje burmistrz.
Uczniowie na scenie – hołd młodego pokolenia
Program uroczystości obejmuje mszę świętą, przemarsz pod szkołę i złożenie kwiatów. Kulminacyjnym punktem będzie część artystyczna przygotowana przez uczniów ZSP w Dachnowie.
W większości będą to dzieci i wnukowie Sybiraków, którzy oddadzą w ten sposób hołd swoim dziadkom i rodzicom.
– zapowiada burmistrz.
W dalszej części zaplanowano wykłady historyków IPN. Dr Tomasz Bereza przybliży kontekst sowieckich deportacji, a Tomasz Róg omówi losy mieszkańców powiatu lubaczowskiego.
Posłuchaj rozmowy Grzegorza Janiszewskiego:
Tekst: Ł. Wacławek / fot. G. Janiszewski