W Zamkolandii wielkanocnej uczniowie Szkoły Podstawowej im. Św. Królowej Jadwigi w Wólce Podleśnej opowiedzieli nam o teatrze kukiełkowym, który tworzą od roku. Wszystko zaczęło się od ogólnopolskiego programu edukacyjno-technologicznego „Laboratoria przyszłości”.
Szkoła oprócz robotów, kupiła maszyny do szycia i uczniowie rozpoczęli od nauki szycia na maszynie
– opowiada Renata Poźniak, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Św. Królowej Jadwigi w Wólce Podleśnej.
Potem uczennice, pod okiem nauczycieli Justyny Kus-Buć i Edyty Purchy, uszyły pacynki, które postanowiły wykorzystać do stworzenia teatrzyku. Wtedy wkroczyli poloniści Dariusz Czyjt i Justyna Polanowska, którzy wnieśli drobne poprawki do scenariusza przedstawienia, napisanego przez młodzież. Historia pt. „Dobro zawsze zwycięża” bardzo spodobał się szkolnej publiczności, dlatego powstały jeszcze dwa przedstawienia i na tym nie koniec.
W studiu Zamkolandii pojawiły się też mamy uczennic, które wspominały z nami m.in. lane poniedziałki ze swoich szkolnych lat. Jak się okazało, ta tradycja była wtedy dużo bardziej kultywowana i wody lało się znacznie więcej. Do tego nie zabrakło opowieści o śniadaniu wielkanocnym i żurku. Wtedy wyszło, że nie wszyscy przepadają za gomółkami w zupie. Co to za lokalne danie, posłuchajcie.
Zaprasza Małgorzata Iwanicka.
Tekst i fot. M. Iwanicka