Pożar strawił cały dobytek rodziny w Zyndranowej (gmina Dukla). Lokalna społeczność błyskawicznie ruszyła pogorzelcom z pomocą. Trwa zbiórka pieniędzy na materiały budowlane, by odbudować dom.
W tym artykule
Pożar wybuchł w nocy z 8 na 9 lipca. Ogień pojawił się po godzinie drugiej w nocy.
Dom stanął w ogniu nad ranem, właściciel zdołał uciec
Właściciela budynku obudziły nietypowe dźwięki dochodzące z wnętrza domu. Dym i iskry wypełniły wnętrze, zmuszając domownika do natychmiastowej ewakuacji. W panice udało mu się zabrać jedynie dowód osobisty. Mimo prób, nic więcej nie ocalało z płonącego domu, który, jak wspomina właściciel, był budowany w latach 70. Temperatura była tak wysoka, że z lodówki pozostała jedynie metalowa blacha.
Trudna akcja gaśnicza i ogromne straty
Syn poszkodowanych, który przybył na miejsce jako jeden z pierwszych, opisuje ogromne trudności w dotarciu do miejsca pożaru. Droga była ciężka, co utrudniało akcję gaśniczą. Pożar był intensywny, budynek szybko stanął w ogniu. W akcji ratowniczo-gaśniczej brało udział kilkudziesięciu strażaków.
Mieszkańcy ruszyli z pomocą pogorzelcom
W obliczu tak ogromnej straty, natychmiastowo zareagowała lokalna społeczność. Sołtys wsi Zyndranowa, Bartłomiej Bolek, zorganizował szybką pomoc. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej udzielił wsparcia, zapewniając żywność, ubrania i środki czystości. Rodzina otrzymała także tymczasowe lokum.
Potrzebne są materiały budowlane do odbudowy domu
Niezwykłe zaangażowanie mieszkańców – strażaków ochotników i sąsiadów – pozwoliło w ciągu zaledwie trzech dni rozebrać pozostałości spalonego domu. Usunięto gruz, a drewno zostało posegregowane, by jak najszybciej rozpocząć odbudowę. Celem jest postawienie ścian i pokrycie dachu przed nadchodzącą zimą. Do budowy gotowi są chętni mieszkańcy i strażacy, brakuje jedynie pieniędzy na materiały budowlane.
Trwa zbiórka. Liczy się każda pomoc
Trwa zbiórka na ten cel, prowadzona zarówno przez gminę, rodzinę, jak i lokalne jednostki straży pożarnej. Informacje o zbiórce są ogłaszane w kościołach i w Internecie.
Sąsiadka, która przyjęła pogorzelców pod swój dach, opisuje ich jako ludzi żyjących bardzo skromnie, a obecna sytuacja jest dla nich jeszcze trudniejsza. Utrata całego dobytku jest ogromnym obciążeniem. Mieszkańcy okolicznych miejscowości również deklarują chęć pomocy. Gmina również kibicuje planom odbudowy.
Zbiórkę można wesprzeć na stronie internetowej: https://szczytny-cel.pl/z/zyndranowa
Tekst, relacja i fot. P. Olechniewicz











