Zniszczenie policyjnego radiowozu to efekt sobotniego (4.10), nocnego pościgu za kierowcą, który urządził sobie drifting na terenie specjalnej strefy ekonomicznej w Mielcu.
W tym artykule
Kierowca stwarzał zagrożenie na drodze
Jak informuje podkomisarz Bernadetta Krawczyk z KPP w Mielcu, 22-letni kierowca zaczął uciekać po tym, jak próbowali zatrzymać go do kontroli policjanci z drogówki.
Jadąc ulicami miasta stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu
– mówi oficer prasowa.
Zniszczony policyjny radiowóz
Kierowca uciekał autem w kierunku Chorzelowa, a następnie zawrócił na teren specjalnej strefy. Policjanci musieli staranować radiowozem bmw, by zakończyć jego jazdę.
Radiowóz nie nadaje się do użytku. Na szczęście policjanci nie odnieśli obrażeń, ani też kierowca bmw
– dodaje B. Krawczyk.
Kara to nawet 5 lat więzienia
22-letni mieszkaniec gminy Borowa był trzeźwy, został osadzony w policyjnej izbie zatrzymań. Grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.






