Środa Popielcowa to dzień pokuty. Obowiązuje post ścisły oraz wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Nieodłączną tradycją tego dnia jest zwyczaj posypywania głów wiernych popiołem. Popielec rozpoczyna 40-dniowy okres postu, który ma nam uświadomić przede wszystkim znikomości ludzkiego istnienia. Zdaniem księdza kanonika Krzysztofa Rusieckiego z Sandomierza to także czas, w którym stajemy przed majestatem Boga w swej kruchości i grzeszności. – Musimy mieć jednak świadomość, że Bóg przychodzi, by nas wyzwolić z upadku po grzechu pierworodnym, by znów stać się przyjacielem Boga – podkreśla. Czas Wielkiego Postu to także zwyczajowy czas na modlitwę, post i jałmużnę. Do tego zobowiązany jest każdy bez względu na majętność i wiedzę. Te drogi moją pomóc każdemu chrześcijaninowi w uświadomieniu sobie wielkiego majestatu Stwórcy.
Nazwa Środa Popielcowa wywodzi się z rytów pokutnych, natomiast sam zwyczaj posypywania głów popiołem na znak żałoby i pokuty znany jest w wielu kulturach i tradycjach, m.in. w starożytnym Egipcie, u Arabów i w Grecji. W liturgii pojawił się on w VIII w. Pierwsze świadectwa o święceniu popiołu pochodzą z X w. W 1091 r. papież Urban II wprowadził ten zwyczaj jako obowiązujący w całym Kościele. W tym też czasie ustalono, że popiół do posypywania głów wiernych ma pochodzić z palm poświęconych w Niedzielę Palmową poprzedniego roku.
fot. archiwum