Na stadionie miejskim w Rzeszowie na zakończenie 3. kolejki I ligowych zmagań Resovia zremisowała z Podbeskidziem Bielsko – Biała 1;1. Pierwsza połowa słaba w wykonaniu obu zespołów. Goście oddali jeden strzał w światło bramki, resoviacy mieli dwie dogodne sytuacje; lepszej w 34. minucie nie wykorzystał Mikulec, kiedy zamykając dośrodkowanie z kilku metrów, nie trafił do pustej bramki.
W 56. minucie Chlumecki – doświadczony czeski obrońca Podbeskidzia – popełnił błąd, piłkę przechwycił Maciej Górski i w sytuacji jeden na jeden uzyskał prowadzenie dla Resovii. Gospodarze stworzyli kilka kolejnych okazji, ale to rywale wyrównali. Prostopadłe zagranie w pole karne wykorzystał w 80. minucie Kameruńczyk Abate.
Po meczu trener Resovii Mirosław Hajdo był umiarkowanie zadowolony z pierwszego punktu w sezonie;
Na lewej obronie kontuzjowanego Radosława Adamskiego zastąpił nowo pozyskany Francuz Lempereur. Z powodu urazów, poza meczową kadrą wciąż pozostają bramkarz Branislav Pindroch, a także Bartłomiej Eizenchart. Trener Hajdo liczy na pozyskanie kolejnego napastnika oprócz Macieja Górskiego:
Kolejny z kontuzjowanych zawodników Resovii Bartłomiej Wasiluk jest po zabiegu łąkotki,. W innym wczorajszym meczu Arka Gdynia przegrała z Polonią Warszawa 2:3. Po trzech kolejkach Stal Rzeszów i Resovia zajmują 16 i 17 miejsce w tabeli, mają po jednym punkcie. Za nimi tylko Chrobry – bez punktu. Liderem GKS Tychy z trzema wygranymi na koncie przed Miedzią, Zniczem i Motorem, które mają po 7 punktów.