Po trzech latach przerwy spowodowanej pandemią, Licealny Teatr Muzyczny działający przy Liceum Ogólnokształcącym im. Ks. Piotra Skargi w Sędziszowie Małopolskim, wraca na scenę z przebojowym musicalem „New York”. Pomimo zmian w składzie aktorskim nie brakuje tu zdolnych uczniów, którzy zapewne zaskoczą widzów swoimi umiejętnościami wokalnymi i aktorskimi. Przygotowania do spektaklu są znacznie łatwiejsze dzięki już gotowej scenografii oraz pomocy absolwentów, którzy chętnie włączają się w organizację przedstawienia. Musical „New York” to widowisko pełne energii i gwarancja dobrej zabawy.
Tomasz Przywara to nauczyciel w liceum, który od samego początku towarzyszy Licealnemu Teatrowi Muzycznemu. Jako jeden z opiekunów teatru lubi pracować z młodzieżą i rozwijać ich talenty aktorskie oraz wokalne. Według niego, Licealny Teatr Muzyczny daje młodzieży nie tylko możliwość rozwijania swoich umiejętności, ale również uczy odpowiedzialności oraz pracy w grupie.
Tomasz Przywara nie kryje zadowolenia z faktu, że starsze roczniki wspierają te młodsze, a prezentowane przez teatr musicale są coraz bardziej ambitne i rozbudowane. Zachęca wszystkich do zobaczenia najnowszej sztuki i chwali się zdolną młodzieżą.
Absolwentki liceum, Rozalia Białorucka i Anna Pyrdek, pomagają przy reaktywacji musicalu „New York”. Dla nich jest to nie tylko sposobność do powrotu na scenę, ale również okazja, by przekazać swoje doświadczenie młodszym uczestnikom teatru. Jak mówią, cieszą się, że mogą teraz pełnić rolę nauczycieli.
Wspominają lata spędzone w licealnym teatrze muzycznym jako czas, który m.in. ukształtował ich zawodowo. Dlatego też z wielką chęcią angażują się w organizację przedstawień, aby umożliwić młodszym pokoleniom przeżycie tych samych wspaniałych chwil i rozwijanie swoich talentów aktorskich i wokalnych.
Choć w szkole nie ma profilu aktorskiego, LTM z powodzeniem zastępuje takie zajęcia, umożliwiając młodzieży rozwijanie swoich talentów i pasji teatralnej.
Terminy spektakli dostępne są na Facebooku Licealnego Teatru Muzycznego.
fot. archiwum