W „Sprawie w toku” mówiliśmy o problemach Pu-Chatki, czyli domu dla kotów w Mielcu prowadzonego przez Stowarzyszenie SOS Koty Mielec. Stowarzyszenie pragnie stworzyć nowy dom dla swoich czworonożnych przyjaciół, bo ten w którym mieszkają obecnie, nie jest w stanie pomieścić wszystkich potrzebujących. Poza tym organizacja i tak, prędzej czy później, będzie musiała opuścić dotychczasową siedzibę. Na portalu ratujemyzwierzaki.pl prowadzona jest na ten cel zbiórka. Na razie udało się zebrać kwotę 140 tysięcy złotych. Potrzeba 600 tysięcy. Sprawa jest pilna, bo koty w każdej chwili mogą stracić swój azyl. Panie prowadzące Pu-Chatkę są pasjonatkami kochającymi koty. Przygarniają, leczą, zapewniają opiekę, sterylizują i znajdują kotom nowe domy. Wszystko po to, aby zwierzaki nie umarły w męczarniach lub z głodu, z powodu chorób, obrażeń w wypadkach, porzucenia w lesie czy próby utopienia.

Pu-Chatkę odwiedziła Bernadeta Szczypta.