Fryderyk Chopin, Juliusz Słowacki, Cyprian Kamil Norwid, Adam Mickiewicz – to tylko niektórzy z wielu wybitnych Polaków, którzy zostali pochowani we Francji. 1 listopada ich groby są licznie odwiedzane przez tamtejszą Polonię, szczególnie w Paryżu. Spoczywa tam wielu uczestników Wielkiej Emigracji XIX wieku.
Najwięcej osób przychodzi na grób Chopina, na Pere-Lachaise – największej paryskiej nekropolii, gdzie spoczywa około sześciuset Polaków. Polonia odwiedza też pierwotny grób Juliusza Słowackiego na wzgórzu Montmartre. Szczątki poety zostały później przeniesione na Wawel, tak jak Cypriana Kamila Norwida i Adama Mickiewicza – pochowanych dawniej na obrzeżach Paryża, na słynnym cmentarzu w Montmorency.
„Montmorency jest polską nekropolią – jedyną taką na świecie – gdzie spoczywa prawie trzystu Polaków z różnych epok” – tłumaczy Barbara Kłosowicz-Krzywicka, prezes Towarzystwa Opieki nad Polskimi Zabytkami i Grobami Historycznymi we Francji. „Tu spoczął Mickiewicz, generał Kniaziewicz, poeta Niemcewicz, Olga Boznańska czy też Tadeusz Makowski” – wylicza.
Szacuje się, że na cmentarzach w paryskim regionie jest około tysiąca zabytkowych, polskich nagrobków. Są łatwo rozpoznawalne, bo są jedynymi, na których palą się znicze. „To niezbyt mile widziane przez władze francuskie, które uważają, że palenie świeczek na grobach może się skończyć pożarem. Niemniej ta tradycja jest utrzymywana” – zapewnia Barbara Kłosowicz-Krzywicka.
IAR