Afera medyczna w Rzeszowie z udziałem dr. Janusza Ławińskiego, byłego dyrektora Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. Fryderyka Chopina, nabiera rozgłosu. Jak donosi Onet.pl – dr Ławiński jest oskarżany o popełnienie błędów medycznych podczas operacji przeprowadzanych z użyciem robota chirurgicznego da Vinci. Sprawa jest obecnie przedmiotem śledztwa, które prowadzi Prokuratura Okręgowa w Katowicach.
Błędy medyczne przy użyciu robota da Vinci
Dr Paweł Wisz, były lekarz szpitala, wskazuje na poważne zaniedbania w pracy dr. Ławińskiego. Zgodnie z jego wypowiedzią, aż 60% pacjentów po operacjach wykonywanych przez Ławińskiego wychodziło z nowotworem. Dr Wisz podkreśla, że brak doświadczenia Ławińskiego w obsłudze robota da Vinci mógł prowadzić do powikłań oraz błędów w leczeniu pacjentów – wskazał w rozmowie z Onetem.
Prokuratura bada nadużycia finansowe
Oprócz błędów medycznych, prokuratura bada również wątek nadużyć finansowych. Okazuje się, że zabiegi wykonywane przez Ławińskiego miały nie spełniać kryteriów wymaganych do refundacji przez NFZ. Szpital bezpodstawnie składał wnioski o finansowanie zabiegów, co skutkowało wypłatą nienależnej kwoty w wysokości 1,5 miliona złotych. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach, Aleksander Duda, potwierdził te informacje w rozmowie z Onetem.
Szpital nie komentuje sprawy
Rzecznik Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. Fryderyka Chopina w Rzeszowie, Andrzej Sroka, przekazał, Polskiemu Radiu Rzeszów, że placówka nie komentuje sprawy z powodu trwającego śledztwa:
– Z uwagi na toczące się postępowanie nie możemy komentować sprawy. Szpital współpracuje z prokuraturą oraz innymi organami prowadzącymi postępowanie i przekazuje na bieżąco wszystkie wymagane dokumenty. Przypomnę, że dr Janusz Ławiński nie jest już pracownikiem szpitala. Umowa na udzielanie świadczeń urologicznych została wypowiedziana ze skutkiem natychmiastowym – podsumował Andrzej Sroka
Ławiński nie przyznaje się do winy
Dr Janusz Ławiński, który utracił stanowisko dyrektora, nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że żaden z pacjentów nie złożył skargi na jego działalność, a błędy medyczne nie miały miejsca. Sprawa jest wciąż badana przez organy.
Śledztwo w sprawie dr. Ławińskiego wciąż trwa, a wynik postępowania ma kluczowe znaczenie nie tylko dla wyjaśnienia ewentualnych błędów medycznych, ale również dla oszacowania szkód finansowych wynikłych z nieprawidłowości w finansowaniu zabiegów.
Oprac.: J.Chodyniecki z Onet.pl