To była bójka z użyciem noża, a nie zabójstwo. Tak uznał Sąd Apelacyjny w Rzeszowie skazując na 11 lat pozbawienia wolności oskarżonego w tej sprawie Marcina G. 9 października 2019 roku były żołnierz WOT po sprzeczce z dwoma mężczyznami przy ulicy Jagiellońskiej w Rzeszowie zadał im kilka ciosów nożem. Jeden z nich zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Prokurator domagał się uznania oskarżonego za winnego zabójstwa i usiłowania zabójstwa i skazania go na 25 lat pozbawienia wolności. Obrońca Marcina G. argumentował, że nie można mu przypisać zamiaru zabójstwa, a najwyżej udziału w bójce z użyciem noża. Sąd Apelacyjny w dużej części podzielił argumenty adwokata w tej sprawie. Uznał ponadto ,że oskarżony działał z zamiarem ewentualnym spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu u dwóch pozostałych uczestników bójki. Obrońca twierdzi jednak, że skutek w postaci śmierci jednego z pokrzywdzonych powinien być uznany za nieumyślny i nie wyklucza zaskarżenia wyroku do Sądu Najwyższego.
Podobny wyrok, 11 lat pozbawienia wolności Sąd Apelacyjny wydał w 2022 roku, ale został on uchylony przez Sąd Najwyższy z powodów formalnych. Wcześniej Sąd Okręgowy w Rzeszowie skazał Marcina G. za zabójstwo na 13,5 roku więzienia.
Relację przygotował Dariusz Kapała.
Tekst, fot.: D. Kapała