Do 500 złotych kary zapłacą mieszkańcy Rzeszowa, którzy w ogniskach palą gałęzie, trawy i inne zielone odpady.
– Na terenie gminy i miasta Rzeszów jest to zabronione – mówi Marek Kruk ze Straży Miejskiej w Rzeszowie.
Dodaje, że odpady zielone podlegają selektywnej zbiórce. Warto o tym przypominać, bo co roku, kiedy robi się cieplej, mieszkańcy porządkują ogrody i ogródki działkowe.
Na ten moment strażnicy miejscy nie mieli zgłoszeń dotyczących spalania odpadów zielonych. W ubiegłym roku odnotowano ich kilkadziesiąt.
– Takie paleniska są uciążliwe dla mieszkańców Rzeszowa, stąd interwencje – słyszymy od strażników miejskich, którzy za przykład podają ogródki działkowe zlokalizowane w bliskim sąsiedztwie bloków.
– Mieszkańcy skarżą się na duże zadymienie – dodają strażnicy.
Tekst: A. Jodłowska