Podczas kontroli na przejściu granicznym w Budomierzu wstrzymano podróż obywatela Ukrainy, który na lawecie przewoził elektryczną Kię Niro z 2020 roku. Samochód, wart około 87 tys. złotych, wzbudził podejrzenia mundurowych. Szczegółowa analiza wykazała rozbieżności w numerach identyfikacyjnych silnika. Pojazd został zabezpieczony i trafił do ekspertyzy specjalistów. Kierowca, przesłuchany w charakterze świadka, twierdził, że nie zna historii samochodu i jedynie przewoził go przez granicę za kilkaset złotych.
Tego samego dnia, na przejściu granicznym w Medyce, funkcjonariusze zatrzymali 23-letnią obywatelkę Ukrainy. W przestrzeni ładunkowej jej busa znaleziono motocykl marki Kawasaki. Jak ustalono, jednoślad został skradziony we Włoszech w 2018 roku. Motocykl o wartości około 20 tys. złotych został zabezpieczony, a kobieta trafiła w ręce Policji.
Obie sprawy są obecnie przedmiotem dalszego postępowania, które ma wyjaśnić szczegóły dotyczące pochodzenia zatrzymanych pojazdów. Straż Graniczna przypomina o konieczności dokładnej weryfikacji historii kupowanych pojazdów, by uniknąć nieświadomego udziału w procederze paserstwa.
Tekst: M. Piątkiewicz / fot. BiOSG