Proces kierowcy, który w 2023 roku potrącił 14-latkę na przejściu dla pieszych na ulicy Rzecha w Rzeszowie, będzie się toczył w normalnym trybie. Orzeczony w tej sprawie wyrok nakazowy stracił moc. To konsekwencja sprzeciwu wniesionego przez pełnomocnika rodziców poszkodowanej nastolatki. W marcu Sąd Rejonowy w Rzeszowie skazał Daniela O. za spowodowanie wypadku m.in. na zapłacenie grzywny w wysokości 6 tysięcy złotych.
Mecenas Andrzej Mucha uważa, że kara jest za niska i konieczne jest zweryfikowanie ustaleń faktycznych dotyczących wypadku poczynionych przez prokuraturę. Adwokat dodał, że chodzi m.in. o to, że kierowca jechał z większą prędkością niż stwierdziła to policja. Katowicka Prokuratura sprawdza, czy rzeszowscy policjanci nie przekroczyli swoich uprawnień przy ustalaniu okoliczności wypadku.
Sprzeciw od wyroku nakazowego złożyła także prokuratura, kwestionując wysokość kary.
18 grudnia 2023 roku 14-latka przechodziła przejściem dla pieszych na skrzyżowaniu ulicy Rzecha i Załęskiej, gdy wjechał w nią samochód kierowany przez zawodowego żołnierza. Dziewczynka doznała poważnych obrażeń ciała m.in. urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu oraz wielu złamań kości. Bulwersujący film z wypadku został opublikowany w internecie wywołując wiele komentarzy.
5 marca Sąd Rejonowy w Rzeszowie na posiedzeniu w postępowaniu nakazowym bez udziału stron, uznał kierowcę za winnego spowodowania wypadku drogowego i wymierzył oskarżonemu m.in. karę grzywny w wysokości 6 tysięcy złotych oraz nakazał zapłatę nawiązki na rzecz pokrzywdzonej w kwocie 5 tysięcy zł. Sąd nie orzekł wobec kierowcy zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Podczas procesu w normalnym trybie strony postępowania będą mogły składać własne wnioski dowodowe.
Tekst: D. Kapała