Mieszkaniec powiatu mieleckiego nie dał się oszukać metodą „na wypadek” i nie stracił ponad 110 tysięcy złotych. W tej sprawie zatrzymano dwóch mężczyzn z województwa śląskiego.
Z ustaleń śledztwa wynika, że do 37-latka zadzwoniła kobieta podająca się za jego siostrę. Podczas rozmowy telefonicznej zapłakanym głosem powiedziała, że potrzebuje pieniędzy dla prokuratora na wpłacenie kaucji, ponieważ spowodowała wypadek. Mężczyzna zorientował się, że jest to próba wyłudzenia i zawiadomił policję.
21-letni Dawid M. został zatrzymany na gorącym uczynku podczas odbierania od pokrzywdzonego pieniędzy. Następnie doszło do zatrzymania jego wspólnika 28-letniego Bartłomieja B. Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu przedstawiła podejrzanym zarzut usiłowania doprowadzenia mieszkańca powiatu mieleckiego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Sąd na wniosek prokuratora tymczasowo aresztował obu mężczyzna na okres 3 miesięcy. Usiłowanie oszustwa zagrożone jest karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Tekst: D. Kapała