Okradał przemyskie kościoły, teraz trafi za kratki. Sąd Rejonowy w Przemyślu skazał Marcina D. na 4 lata pozbawienia wolności. Mężczyzna miał już konflikty z prawem.
W listopadzie 2024 roku Marcin D. został został zwolniony z Zakładu Karnego i już po kilkunastu dniach włamał się do zabytkowej kaplicy przy ul. Rogozińskiego . Uszkodził przy tym drzwi i skarbonki. W ciągu dwóch miesięcy Marcin D. dopuścił się w sumie siedmiu kradzieży z włamaniem m.in. do dwóch przemyskich kościołów. W tych miejscach ukradł od 4 do 600 złotych, ale szkody jakie przy tym wyrządził oszacowano na ponad 3 tysiące złotych. Mężczyzna włamał się też do punktu gastronomicznego, zabierając pieniądze oraz alkohol.
Marcin D. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw. Wyjaśnił, że jest osobą bezdomną, a kradł, ponieważ nie miał pieniędzy na jedzenie, alkohol i ubrania. Przed Sądem Rejonowym w Przemyślu dobrowolnie poddał się karze 4 lat więzienia.
Marcin D. ma też obowiązek naprawienia szkody wyrządzonej pokrzywdzonym oraz zapłaty nawiązki w wysokości 2 000 zł na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków.
Tekst: D. Kapała