W Przeworsku rozpoczął pracę Komitet Honorowy uroczystości pogrzebowych księcia ordynata Andrzeja Lubomirskiego. Jego celem jest sprowadzenie do miasta szczątków wielkiego przemysłowca i patrioty. Książe zmarł 70 lat temu w Brazylii i tam został pochowany. Obecnie konsulat w Kurytybie tłumaczy na język polski akt zgonu, potrzebny do pochówku w kraju.
Prochy ordynata mają spocząć w kryptach rodowych Lubomirskich pod Kaplicą Bożego Grobu w przeworskiej Bazylice 29 listopada, w 70. rocznicę jego śmierci. Pogrzeb ma mieć charakter państwowy.
Książe ordynat Andrzej Lubomirski był mocno związany z Przeworskiem. Dzięki niemu powołano powiat, wybudowano cukrownie i kolejkę wąskotorową. Był posłem na sejm, wspierał Ossolineum we Lwowie. Z miasta wyjechał w 1944 roku. Cały czas pisał listy, w których zdradzał, że marzy o powrocie do Przeworska. To marzenie chcą zrealizować m.in. żyjący członkowie rodziny księcia Lubomirskiego, jego prawnuczka uczestniczy w pracach Komitetu Honorowego.
Relacja Małgorzaty Iwanickiej.
fot. archiwum