piątek, 29 września 2023
+48 17 222 22 22  
Polskie Radio Rzeszów
  • WIADOMOŚCI
    • RZESZÓW
    • PRZEMYŚL
    • STALOWA WOLA
    • TARNOBRZEG
    • REGION
  • MUZYKA
  • SPORT
  • AUDYCJE
  • WYDARZENIA
  • RADIO
    • PROGRAM
    • O NAS
    • LUDZIE RADIA
    • REKLAMA I MARKETING
    • KAMPANIE SPOŁECZNE
    • PATRONAT
    • KONTAKT
Brak
Pokaż więcej
SŁUCHAJ RADIA
Polskie Radio Rzeszów
  • WIADOMOŚCI
    • RZESZÓW
    • PRZEMYŚL
    • STALOWA WOLA
    • TARNOBRZEG
    • REGION
  • MUZYKA
  • SPORT
  • AUDYCJE
  • WYDARZENIA
  • RADIO
    • PROGRAM
    • O NAS
    • LUDZIE RADIA
    • REKLAMA I MARKETING
    • KAMPANIE SPOŁECZNE
    • PATRONAT
    • KONTAKT
Brak
Pokaż więcej
SŁUCHAJ RADIA
Polskie Radio Rzeszów

77. rocznica tragicznej śmierci Danuty Siedzikówny „Inki”

28 sierpnia 2023 - 07:00
- Wiadomości
ineczka
Udostępnij na FacebookUdostępnij na TwitterUdostępnij na EmailUdostępnij na WhatsApp

27 sierpnia w przeddzień rocznicy śmierci w Gruszkach w gminie Narewka złożono kwiaty i zapalono znicze przed pomnikiem Danuty Siedzikówny „Inki” w 77 rocznicę zamordowania jej przez komunistyczne władze.
„Wykazała się niezłomną postawą, bo wychowywała się w patriotycznej rodzinie – jej ojciec był leśniczym” – podkreślał prezes Stowarzyszenia Historycznego imienia Danuty Siedzikówny” Inki”, Bogusław Łabędzki.

https://radio.rzeszow.pl/wp-content/uploads/2023/08/x-OBRAZEK-Uroczystosci-z-okazji-77.-rocznicy-zamorodowania-Danuty-Siedzikowny-Inki-.mp3

 

– Mówił Marek Franczak, syn ostatniego żołnierza wyklętego Józefa Franczaka, pseudonim „Laluś”.

Danuta Siedzikówna pseud. „INKA” w 1943 roku wstąpiła do AK, gdzie pełniła funkcję łączniczki i sanitariuszki.

Należała do tych członków Brygady, którzy we wrześniu 1945 r. wrócili do legalnego życia. Podjęła naukę w gimnazjum w Nierośnie w gminie Dąbrowa Białostocka. Później w jej dokumentach znalazł się zapis, iż ukończyła dwie klasy tej szkoły. Nie zdecydowała się na ujawnienie swoich związków z konspiracją przed organami władz komunistycznych po amnestii ogłoszonej przez Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej w sierpniu 1945 r.

„Inka” dołączyła ponownie do oddziału na początku marca 1946 r. Dostała przydział do szwadronu dowodzonego przez Zdzisława Badochę „Żelaznego”. Powierzono jej obowiązki sanitariuszki. Niekiedy wykonywała zadania łączniczki, a czasem także wywiadowcy. Olgierd Christa „Leszek” tak ją wspominał:

„Była bardzo lubiana za skromność, a jednocześnie hart i pogodę ducha. Znosiła trudy z równą chłopcom wytrwałością, zwłaszcza psychiczną. Raz tylko w czasie powrotu znad Wisły prosiła, by ktoś przejął jedną z jej ciężkich toreb. Maszerowaliśmy wtedy prawie półbiegiem ze względu na odległe miejsce postoju, a ją właśnie gnębił brak formy”

Jedną z ostatnich akcji z jej udziałem jako sanitariuszki szwadronu „Żelaznego” była zasadzka na stacji kolejowej Bąk w powiecie czerskim 24 czerwca. Partyzanci zatrzymali tam pociąg relacji Gdynia–Katowice, w którym szukali Sowietów. Zatrzymali pięciu i zastrzelili ich. „Inka” dostała rozkaz pilnowania obsługi stacji, aby nie próbowała wysłać sygnału ostrzegawczego do milicji lub UB.

Należy podkreślić, że niezwykle ważną funkcję pełniły w oddziale łączniczki przenoszące rozkazy, dzięki którym koordynowano działania poszczególnych szwadronów. Było to trudne zadanie dla osób nieznających wcześniej Pomorza Nadwiślańskiego. Kaszubi mówiący własnym językiem i Kociewiacy mający własny dialekt, z którymi kontaktowały się łączniczki z innych obszarów Polski, bez trudu orientowali się, że mają do czynienia z osobami przybyłymi z innych regionów Polski. „Inka” radziła sobie z tymi problemami, na rozkaz przełożonych docierała zawsze do wskazanych miejsc i ludzi.

Aresztowano ją w lipcu `1946 roku. Mimo brutalnego śledztwa, nie wydała swoich współtowarzyszy walki. Wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Gdańsku z dnia 3 sierpnia 1946 r. została skazana na dwukrotną karę śmierci. Bolesław Bierut nie skorzystał z prawa łaski.

W pamięci pozostaną Nam słowa Inki kierowane do Babci Anieli, które przekazała krewnym w grypsie, oczekując w celi na wykonanie wyroku.

„Jest mi smutno, że muszę umierać. Powiedzcie mojej Babci, że zachowałam się jak trzeba.”

Wyrok na niespełna osiemnastoletniej „Ince” wykonano 28 sierpnia 1946 roku.

 

Tekst: IAR/IPN, Fot. IPN

Tagi:
Następny
13508909 1243088302370528 5385390139333691299 n 2

28 sierpnia - Dzień Lotnictwa, czytania komiksów i muszki

CZYTAJ RÓWNIEŻ

PiS zaprezentowało listy kandydatów z Podkarpacia do parlamentu

Zakończyły się uroczystości w Markowej (zdjęcia)

Piknik z okazji jubileuszu działalności HSW

Programy stypendialne Województwa Podkarpackiego

W blokach w Rzeszowie powstają zewnętrzne windy

Referendum w Tarnobrzegu, lokalizacja spalarni śmieci

Koniec browaru w Leżajsku. Rozmowa z wójtem Krzysztofem Sobejko

Znamy kandydatów Koalicji Obywatelskiej do wyborów parlamentarnych



a4
a2
a5
a3
a7
a1

WIADOMOŚCI

Rzeszów
Przemyśl
Stalowa Wola
Tarnobrzeg
Region

MUZYKA

Wiadomości muzyczne
Listy przebojów

SPORT

Piłka nożna
Siatkówka
Piłka ręczne
Koszykówka
Tenis stołowy

PARTNERZY

Audytorium17

POLSKIE RADIO RZESZÓW

Kampanie społeczne
Patronaty
Regulaminy
Kontakt
Polityka prywatności

© 2023 Polskie Radio Rzeszów S.A.

  • WIADOMOŚCI
    • RZESZÓW
    • PRZEMYŚL
    • STALOWA WOLA
    • TARNOBRZEG
    • REGION
  • POGODA
  • MUZYKA
  • SPORT
  • AUDYCJE
  • WYDARZENIA
  • RADIO
    • PROGRAM
    • O NAS
    • LUDZIE RADIA
    • REKLAMA I MARKETING
    • KAMPANIE SPOŁECZNE
    • PATRONAT
    • KONTAKT
Brak
Pokaż więcej
Skip to content
Open toolbar Dostępność

Dostępność

  • Powiększ tekstPowiększ tekst
  • Zmniejsz tekstZmniejsz tekst
  • Odcienie szarościOdcienie szarości
  • Wysoki kontrastWysoki kontrast
  • NegatywNegatyw
  • Links UnderlineLinks Underline
  • Czcionka alternatywnaCzcionka alternatywna
  • Reset Reset