10 września, podczas mszy świętej w Markowej beatyfikowana zostanie rodzina Ulmów. Wiktoria, Józef i ich siedmioro dzieci, w tym jedno nienarodzone, którzy zostali zamordowani przez Niemców. Bohaterską rodzinę postanowiono uczcić w Łańcucie. Od dziś jest ona patronem dworca kolejowego. Podczas uroczystości odsłonięto również okolicznościowy mural i tablicę pamiątkową.
Polacy potrzebują bohaterów, ale każdy z nas może być jak oni. Każdy może swoją rodzinę budować i tworzyć jak Wiktoria i Józef
– mówiła minister Grażyna Ignaczak-Bandych, szefowa Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
Józef i Wiktoria wiedzieli, że ryzykują życiem ale mimo tego przyjęli Żydów do swojego domu. Wierzymy, że z nieba patrzą na Podkarpacie i Polskę. Zostawili nam przykład tego jak Polacy zachowują się w najtrudniejszych momentach historii
– mówił Maciej Małecki sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.
24 marca 1944 roku Niemcy najpierw zastrzelili ukrywanych Żydów, a potem całą rodzinę, w tym Wiktorię, która była w zaawansowanej ciąży, a także sześcioro dzieci – Stasia, Basię, Władzia, Frania, Antosia i Marysię. Najstarsze z nich miało 8 lat, a najmłodsze 1,5 roku.
Relacja: Mariusz Piątkiewicz.
Tekst i fot. Mariusz Piątkiewicz