Samorząd Jasła przedłużył przetarg na budowę krytego lodowiska. Miał się zakończyć wczoraj. To już czwarta próba znalezienia wykonawcy, który podejmie się zadania.
Sprawa ciągnie się od dwóch lat. Burmistrz Jasła Ryszard Pabian tłumaczy, że poprzednie przetargi nie udały się z powodu gwałtownego wzrostu cen. Planowany budżet okazał się zbyt niski. Pieniądze miały pochodzić z Polskiego Ładu. Dopiero pod koniec ubiegłego roku rząd zgodził się na nieco mniejszy zakres prac. – Nie będzie kosztownego zaplecza ani instalacji fotowoltaicznej, ale inwestycja jest na terenie MOSiR-u, który to zapewnia – podkreśla burmistrz.
Obecny przetarg został przedłużony z powodu wielu zapytań ze strony potencjalnych wykonawców. W Jaśle jest sztuczne lodowisko, ale niewielkie i bez dachu. Nowe ma powstać w tym samym miejscu. Tafla będzie miała 60 na 26 metrów.
Relacja Janusza Jaracza.
fot. pexels