Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów wygrali z BBTS Bielsko-Biała 3:0 (27:25, 25:17, 25:19) na zakończenie 27. kolejki rozgrywek Polskiej Ligi. Zwycięstwo gospodarzy nad outsiderem tabeli z wyjątkiem końcówki I seta ani przez chwilę nie było zagrożone.
Nasza niefrasobliwość przy własnym prowadzeniu 24:20 w inauguracyjnej partii mogła nas kosztować porażkę. Na szczęście tak się nie stało
– komentował libero rzeszowian Michał Potera:
Resovia zagrała mocno rezerwowym składem. Z kolei z pierwszej szóstki cały mecz na ławce spędzili Kochanowski i Zatorski. Szansę występu od początku otrzymał środkowy bloku Bartłomiej Mordyl:
Nie mieliśmy żadnych atutów w starciu z takim rywalem
– ocenił Radosław Puczkowski, przyjmujący BBTS, a przed kilku laty wychowanek AKS Rzeszów:
Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany atakujący gospodarzy Jakub Bucki. W innym poniedziałkowym spotkaniu Barkom-Każany Lwów pokonały LUK Lublin 3:0 (25:22, 25:21, 25:20). Resovia (62 pkt) prowadzi w tabeli z przewagą punktu nad Jastrzębskim Węglem oraz dwóch nad Aluronem CMC Wartą Zawiercie.
fot. Filip Kłęk