Na stole jest program strategiczny Wspólnoty na kolejnych 5 lat, firmowany przez szefa Rady Europejskiej Charlesa Michela. W praktyce przewodniczący Rady oraz premierzy Polski, Włoch, Malty i Chorwacji rozmawiają o tym, jak przygotować się na rozszerzenie Unii i czy w związku z tym należy zmieniać zasady głosowania we Wspólnocie.
Jesteśmy przeciwnikami modyfikacji traktatów unijnych w taki sposób, że cztery państwa będą mogły przegłosować wszystkie pozostałe państwa Unii Europejskiej
– mówił w Programie Pierwszym Polskiego Radia rzecznik rządu Piotr Müller.
Podkreślił, że obowiązujący obecnie traktat lizboński jest wystarczającym elementem integracji europejskiej, a dalsze kroki w tym zakresie mogą spowodować tylko negatywne skutki, poczucia narzucania rozwiązań przez inne kraje UE. Polskie władze podkreślają, że nie chodzi tylko o prawo weta w takich sprawach jak polityka zagraniczna.
Premier Mateusz Morawiecki w poniedziałkowym wystąpieniu sejmowym wskazywał między innymi na znaczenie utrzymania kompetencji krajowych w obszarze polityki społecznej, obronnej i energetycznej. Rozmowy w mniejszym gronie przywódców, które w tym tygodniu odbyły się już w Berlinie i Kopenhadze, to dyskusja dotycząca skutków i zasad działań Unii Europejskiej w obliczu jej planowanego rozszerzenia. (IAR)
Fot. Jagoda Rall