W ten dzień warto rozejrzeć się dookoła, szczęście z pewnością jest gdzieś blisko nas, jeśli tylko potrafimy je docenić. 20 marca obchodzimy Międzynarodowy Dzień Szczęścia. Został ustanowiony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ rezolucją z 28 czerwca 2012 roku. Od tamtej pory Organizacja Narodów Zjednoczonych co roku, 20 marca publikuje Światowy Raport Szczęśliwości, oparty na badaniach prowadzonych w 156 państwach. Rezolucja nawołuje do „bardziej kompleksowego, sprawiedliwego i zrównoważonego podejścia do rozwoju gospodarczego, który promuje szczęście i dobrobyt dla wszystkich narodów”.
Tymczasem w poszukiwaniu szczęścia nie chodzi o trwanie w jakimś stałym uniesieniu, tylko o prowadzenie spełnionego życia.
Czasem wystarczą do tego drobne codzienne gesty. Jest więc kwestią subiektywną i nie zależy od warunków zewnętrznych, ale od tego w jaki sposób postrzega świat jednostka
– tłumaczy psycholog dr Joanna Hałaj.
Jeżeli się z czegoś cieszymy to znajdujemy się w podwyższonym nastroju
– dodaje psycholog.
Taką cechą, która powoduje, że ludzie są bardziej szczęśliwi, jest optymizm. To również praca hormonów odpowiedzialnych za poczucie szczęścia, takich jak: endorfiny, dopamina, serotonina, które powodują, że możemy przenosić góry.
Jak wynika z publikowanego coroczne zestawienie World Happiness Raport, najszczęśliwszym państwem na świecie niezmiennie od kilku lat jest Finlandia.
fot. ilustracyjne