Dziś Prima Aprilis. Zwyczaj żartowania czy celowego wprowadzania w błąd, w Polsce zawitał na dobre w XVI wieku.
Na przestrzeni lat zwyczaje związane z tym świętem były zazwyczaj podobne w całym kraju. Jednak w niektórych częściach Podkarpacia można natknąć się na ciekawe historie o żartach – mówi Emilia Jakubiec-Lis – z Muzeum Etnograficznego w Rzeszowie. Jak dodaje kustosz, istnieje zapis wspomnienia z lat 60′ ubiegłego wieku, opowiadający o żarcie, na który nabierano w powiecie Ropczyckim.
„Starsi nabierali młodszych, wysyłając ich do sklepu po pół kilo „pokarku”. Po usłyszeniu chęci takiego zakupu sklepikarz prosił o pochylenie w głowy do przodu i w tym momencie uderzał – po karku” – wyjaśniła nam Emilia Jakubiec-Lis.
Dodajmy, że Prima Aprilis ma swoje źródła ma w różnych wydarzeniach historycznych i wierzeniach m.in. starożytnej mitologii czy chrześcijaństwie. Nazwa Prima Aprilis to z łaciny „pierwszy dzień kwietnia”.
Zapraszamy do wysłuchania sondy. Z mieszkańcami Rzeszowa rozmawiał Jakub Chodyniecki.
fot. ilustracyjne