Laptopy, tablety, drukarka 3D, rzutniki, kamery i aparaty fotograficzne – sprzęt o wartości 100 tysięcy złotych przywłaszczył były dyrektor szkoły podstawowej w gminie Czarna, Dawid Ż. Mimo przyznania się do winy, nie zwrócił całości wyposażenia – informuje Artur Fronc, dyrektor Gminnego Zespołu Ekonomiczno-Administracyjnego Szkół w Czarnej. Do tej pory odzyskano jedynie sprzęt o wartości około 5 tysięcy złotych.
– Wyrok zobowiązuje go do zwrotu całości, ale nic na to nie wskazuje. Dlatego wystąpimy do komornika o ściągnięcie zaległej kwoty – zapowiada Fronc.
Dodatkowo zatrzymał 6 tysięcy złotych z wpłat rodziców na ubezpieczenie dzieci. Ponieważ pieniądze nie trafiły do towarzystwa ubezpieczeniowego, koszt pokryła gmina. Po pewnym czasie brakującą kwotę anonimowo zwrócono na konto samorządu – mówi Artur Fronc.
Sprzęt pochodził m.in. z programu „Laboratoria Przyszłości”. Mimo strat uczniowie nie odczuli braków – gmina szybko zareagowała, przesuwając środki z innych celów i w ciągu dwóch miesięcy uzupełniła wyposażenie placówki.
Tekst: A. Radochońska / Fot.: ilustracyjna